Friday, November 25, 2016

Swieto Dziekczynienia 2016/Thanksgiving 2016


Czesc!


Wczoraj obchodzilismy Swieto Dziekczynienia, ktore tak jak juz wspominalam w postach z poprzednich lat przypada na czwarty czwartek listopada. Nie bede powtarzac historii Swieta Dziekczynienia, poniewaz mozecie sobie te historie odswiezyc przy pomocy tych postow z paru lat wczesniej: Swieto Dziekczynienia 2014 i Swieto Dziekczynienia 2015. Dziekczynienie to  bardzo wazne swieto w USA, ktore jest chyba nawet huczniej obchodzone niz Boze Narodzenie i wiaze sie ono z ogromnym swiatecznym obzarstwem. Na stole jak zwykle kroluje indyk, a obiad poprzedzony jest modlitwa dziekczynna. Po obiedzie zazwyczaj wszyscy ogladaja football amerykanski. My w tym roku zostalismy zaproszeni na uroczysty obiad do rodziny naszego sasiada Johna, ktory w zasadzie jest dla nas jak czlonek rodziny na farme, polozona okolo godziny drogi na polnoc od Marshall. Jedzenia bylo tyle, ze stol sie uginal, wszyscy byli tak pelni, ze po obiedzie wszyscy goscie z ledwoscia powstrzymywali sie od drzemki:) Generalnie atmosfera byla przesympatyczna:) Po powrocie do domu poddalismy sie calkowitemu lenistwu ogladajac filmy i wylegujac sie w lozku:) Dzisiaj dzien po Swiecie Dziekczynienia postanowilam zrobic male after party i upieklam indyka, ktorego podalam z zurawina i ziemniaczkami puree:) Zaprosilismy oczywsicie naszego sasiada Johna:) Dzisiaj rowniez okolo poludnia udalam sie na "zakupowe polowanie" w zwiazku z BLACK FRIDAY, czyli "Czarnym Piatkiem" kiedy to w sklepach sa ogromne obnizki i tym sposobem nabylam 3 wysokie stolki barowe za naprawde smieszne pieniadze:) Siostra Johna- Paula u ktorej spedzalismy Swieto Dziekczynienia robila duzo zdjec, ale jeszcze ich nie mam, dlatego dzisiaj publikuje tylko zdejcia z naszego indykowego after party w domu:) 

Milego weekendu!

Marta

                                                                                                                                                                  

Hi!

We were celebrating Thanksgiving yesterday which falls on forth Thursday of November and it's what I mentioned in posts years earlier. I will not be repeating the history of Thanksgiving, because you can refresh this history with posts from couple years earlier such as: Thanksgiving 2014 and Thanksgiving 2015. Thanksgiving it is a very important holiday in the US, maybe even more pompously celebrated than Christmas and it is also related with a huge gluttony. A turkey dominates the table and dinner is preceded by thanksgiving prayer. Everybody usually watches football after dinner. This year we were invited for a festive dinner to our neighbor John's family, to the farm which is located about an hour South from Marshall. John is like a member of our family. There was a lot of food that the table was almost deflecting. Everybody was so full that after dinner they has such a hard time to keep themselves from a nap:) The atmosphere there was great! We totally gave up to laziness after coming back home and we were watching movies and resting in the bed:) Today, the day after Thanksgiving I decided to make a little Thanksgiving after party and I baked a turkey which I served with cranberry and mashed potatoes:) We of course invited our neighbor John:) Today I also went for a little shopping because of BLACK FRIDAY and big sales and I "hunted" a great deal on bar stools for almost nothing:) John's sister Paula, that we spent a Thanksgiving at was taking a lot of pictures, but I do not have them yet, so today I am just posting pictures from our turkey after party at house:)

Have a good weekend!

Marta




No comments:

Post a Comment