Sunday, October 23, 2016

Wycieczka rowerowa do Camden State Park/Bicycle tour to Camden State Park

Witajcie!

Wczoraj podczas gdy moj maz pomagal na farmie poza miastem rabac drzewo do kominka swojemu koledze, ja wybralam sie z naszymi sasiadami na wycieczke rowerowa do Camden State Park, ktory polozony jest okolo 10 mil (okolo 16 km) od Marshall. Naszymi sasiadami oprocz Johna jest cudowne malzenstwo Dana i Heather, ktorzy maja trojke wspanialych dzieciakow o imionach Lydia, Foster i Katie. Pogoda wczoraj byla przepiekna! Prawdziwa zlota jesien! Dojechalismy do Camden State Park, zjedlismy luunch i poszlismy wedrowac po lesie. Dana i Heather sa rodzina goszczaca dla dwoch studentow z Nepalu, ktorzy studiuja na naszym miejscowym uniwersytecie, oni tez wybrali sie z nami na te fantastyczna wycieczke. Po dotarciu rowerami do Camden i  zabawie na swiezym powietrzu dzieciaki byly juz zmeczone, dlatego w drodze powrotnej wstapilismy na niedaleko polozona w miasteczku Lynd farme rodzicow Heather, gdzie wrzucilismy rowey na traka i tata Heather odwiozl nas do Marshall. Spalam jak dziecko po otrzymaniu takiej ilosci tlenu wczoraj. Dzisiaj rano pojechalam do kosciola, Majk sie relaksuje, bo jest caly zakwaszony po rabaniu drzewa wczoraj, a piszac ten post czekamy na naszego sasiada Johna, ktory ma nam przyniesc na kolacje przyrzadzonego przez niego bazanta:) Poza tym przygotowujemy sia na HALLOWEEN! W tym roku wielka impreza odbedzie sie u nas w domu! :) 

Milego tygodnia Kochani!

Marta

Rok temu na blogu:


CIEKAWOSTKI KULINARNE:


                                                                                                                                                                  

Hi Everyone!

I went for a bicycle tour with our neighbors to Camden State Park yesterday which is located about 10 miles from Marshall while my husband was helping his friend chop wood for fireplaces. Our neighbors, except John, have a wonderful marriage. Their names are Dana and Heather who have three great children Lydia, Foster, and Katie. The weather yesterday was beautiful! A real gold fall! We arrived to Camden State Park and ate lunch then went hiking in the woods. Dana and Heather are a host family for two students from Nepal, who study at our local university. They also went with us for this fantastic tour. Children got tired after arriving to Camden and playing on fresh air so on way back we stooped by Heather's parents farm located in Lynd where we put our bikes on truck and Heather's father took us to Marshall. I was sleeping like a baby last night after getting so much oxygen. This morning I went to church. Mike relaxes all day, because he is so sore after chopping wood yesterday. We are waiting for our neighbor John while I am writing this post who is suppose to bring us tonight for supper a pheasant which he is making now:) We are also getting ready for HALLOWEEN! This year we are having a big party at our house! :)

Have a good week everyone!

Marta

One year ago on blog:


CULINARY SPECIALTIES:





Dana, Foster, Katie, Lydia i chlopcy z Nepalu:)

Dana, Foster, Katie, Lydia and boys from Nepal:)




KATIE & LYDIA








Ja i Heather:)

Heather and I:)









Heather biegnie popchac Fostera pod gore:)

Heather runs to push Foster up to the hill:)



To jest prawdziwa Ameryka! Farmy, farmy i jeszcze raz farmy, nie wielkie miasta, nie NYC, nie LA.

This is a real America! Farms, farms, and farms one more time, no big cities, no NYC, no LA.





No comments:

Post a Comment