Dzis niedziela... Ostatnio ja i Majk zaczelismy uczeszczac do Szkolki niedzielnej przy Zjednoczonym Kosciele Metodystycznym w Bainbridge, do ktorego zwykle chodzimy na niedzielne nabozenstwo. W Kosciele Metodystycznym akcent wspolnoty jest niezwykle wazny i bardzo pielegnowany.W Kosciele tym wszyscy sie znaja. Kiedy po raz pierwszy pojawilismy sie u Metodystow w Bainbridge wszyscy nas tam godnie powitali z usmiechem na twarzy, dobrym slowem oraz najzwyklejsza troska o nowych mieszkancow miasta. W kosciolach protestanckich na glownym nabozenstwie zwykle kraza "Listy gosci" lub "Nowych czlonkow", na ktore nalezy sie wpisac w zaleznosci od charakteru w jakim na danym nabozenstwie sie uczestniczy. Wpisalismy sie na liste "Nowych czlonkow". Kilka dni pozniej otrzymalismy list, w ktorym Wladze kosciola dziekuja nam za przylaczenie sie do wspolnoty, jak rowniez serdecznie nas w niej witaja i zapraszaja do pelnego uczestnictwa. Kosciol Metodystyczny organizuje wiele roznych eventow... Kiedy idziemy na niedzielne nabozenstwo dostajemy broszure z rozkladem biezacego nabozenstwa, a takze cala liste wydarzen na nastepny tydzien... Piszac rozne wydarzenia mam tu na mysli: koncerty, kolacje, polaczone czasem z roznymi zbiorkami pieniedzy np. na osoby potrzebujace, chore, biedne itp. Poza tym zwykle w czwartki odbywa sie studiowanie Biblii (Kosciol protestancki przywiazuje niezwykla wage do studiowania Biblii), a w niedziele Szkolka niedzielna... Przy Kosciele Metodystycznym w Bainbridge znajduje sie budynek, w ktorym odbywaja sie rozne zajecia, miedzy innymi Szkolka niedzielna, na ktora uczeszczamy w niedziele, na godzine 9:45, przed nabozenstwem o 11:00. Do pelnego uczestnictwa w Kosciele Metodystycznym zostalismy zaproszeni nie tylko za posrednictwem listu, ale rowniez bezposrednio przez jedna dzialaczke kosciola- Sally, ktora zatelefonowala do nas z zaproszeniem, by spedzic w niedziele troche czasu ze wspolnota Kosciola Metodystycznego i przedstawila nam rozne opcje uczestnictwa:) Moj maz poczatkowo odniosl sie dosc sceptycznie do tego zaproszenia, ale zdecydowal sie sprobowac:) Po pierwszej probie uczestnictwa w Szkolce niedzielnej stwierdzil, ze jest to fantastyczna sprawa pod wieloma wzgledami:) Szkolka niedzielna podzielona jest na wiele roznych grup wiekowych, w zwiazku z czym poznalismy bardzo duzo, przesympatycznych ludzi w naszym wieku, mieszkancow Bainbridge, dzieki ktorym dowiedzielismy sie chociazby nowych rzeczy na temat naszego nowego miejsca zamieszkania... Wielu pewnie Szkolka niedzielna kojarzy sie z mowieniem stricte o Bogu... Na pewno tak, ale w naszej ocenie jest to rowniez rodzaj swietnego "przypominacza"na temat wartosci moralnych, cwiczenia ich w codziennym zyciu, dzieki czemu mozna osiagnac spokoj i harmonie wewnetrzna i przy okazji pamietac jak byc "czlowiekiem" kazdego dnia:) W moim odczuciu Szkolka niedzielna jest pewnego rodzaju zastrzykiem dobrej energii na caly nadchodzacy tydzien:)
Jesli ktos bylby zainteresowany zglebieniem swojej wiedzy na temat Metodyzmu to zapraszam do moich wczesniejszych postow:)
To jest nasz Zjednoczony Kosciol Metodystyczny w Bainbridge:)
Ponizej przesylam link do kanalu naszego kosciola na YouTube:)
Nawet zauwazylam siebie i Majka w ostatniej lawce, okolo 38 minuty, na nabozenstwie w dniu 12 kwietnia:) Mozliwe, ze jestesmy tez na innych nagraniach:) Polecam obejrzec, jak wyglada takie nabozenstwo:)
a tutaj link do strony naszego kosciola: http://bainbridgefumc.org/
No comments:
Post a Comment